Wigilia dla osob samotnych

Wigilia dla osob samotnych, starszych i bezdomnych, Polaków i nie tylko, mieszkających w Chicago i na przedmieściach to już czternastoletnia tradycja spotkań w gronie życzliwych osób przy świętecznym, wigilijnym stole.

uroczystosc celebrowal ksiadz rektor bazyliki, stanislaw jankowski i to on wspomnial wlasnie pomyslodawce, niezyjacego jerzego arsenowicza, slowami: “w sercu caly czas mamy jerzego, osobe, ktora przez wlasne doswiadczenie mogla nam przekazac cala prawde o wszystkich tych, ktorzy nie zawsze z wlasnej woli czy wlasnego wyboru znalezli sie poza domem”.

pierwsza wigilia dla osob samotnych, starszych i bezdomnych, jeszcze z jerzym arsenowiczem, czternascie lat temu, odbyla sie kawiarni cafe lura, a potem to ksiadz michal osuch otworzyl serce i drzwi sali w budynku resurrection hall wszystkim samotnym tego dnia, opuszczonym. po latach stalo to sie tradycja. w tym roku, po raz kolejny w parafialnej sali spotkali sie ludzie wielkiego serca. po dwoch stronach stolu nie dzielilo ich juz nic.

tego popoludnia ponad 500 osob przelamalo sie oplatkiem, wielu z nich otrzymalo cieply posilek, paczke. jak co roku tak i teraz nie zabraklo ludzi wielkiego serca. organizacji polonijnych, wszystkich, ktorzy wspieraja to wydarzenie medialnie tak jak robi to od samego poczatku radio 1030, tych wszystkich ktorzy ofiarowali pozywienie, wolontariuszy dzielacych swoj czas, pomagajacych w wydawaniu posilkow. granica pomiedzy tym co wlasne i moje, a tym co moge stracic w kazdym momencie zycia jest bardzo mala. wrecz niezauwazalna. delikatna, cienka linia, ktora tak latwo przekroczyc i znalezc sie tam, po drugiej stronie. dzieki tym, ktorzy maja otwarte serce i silna wole pomagac, wigilia na jackowie to juz nie tylko cieply posilek, ten dajacy wiare w ludzi, lecz takze wspomnienie tych wszystkich, ktorych juz z nami nie ma, tu i teraz…

podczas tegorocznej wigilii dla osób samotnych, starszych i bezdomnych wspolnie koledowali: zespol piesni i tanca polonia, wlodek zuterek, malgorzata babiarz z andreasem kapsalisem oraz scena polonia czyli kinga modjeska i krzysztof arsenowicz.