Na szlaku

Wtorek 22 grudnia to data wyjątkowa. W nocy z 21 na 22 grudnia mieliśmy okazję obserwować tzw. przesilenie zimowe, gdy dzień był najkrótszy ze wszystkich w roku, a noc najdłuższa. Tej samej nocy, raz na 2150 lat, weszliśmy w erę Wodnika. Dziś to kolejna data w kalendarzu, spacerowaliśmy drogą, którą dotarliśmy do tego miejsca razem, a może osobno?

Ten rok tak niepodobny do żadnego innego, wkrótce się zakończy. Zanim to nastąpi, jestem pewien, każdy się ze mną zgodzi – żyć w czasie pandemii jest jak jazda na rollercoasterze i to niestety dosłownie. Nie wiadomo, jak to się zakończy. Czekamy, by pewnego dnia coś się wydarzyło. Czekamy na dzień, który według naszych oczekiwań jest celem, gdy tam dotrzemy, wszystko stanie się na nowo normalne, powróci do normalności, a przynajmniej teraz mamy taką nadzieję.

droga usiana słowami, które wybrać

Zbliża się też koniec roku, za tydzień w ostatnim tegorocznym poście jak zwykle we wtorek, zapewne zamieszczę krótkie podsumowanie, moje dość osobiste przemyślenia na temat mijającego roku, swoisty zbiór osiągnięć i porażek.

Dla wielu wydaje się, że najważniejszym jest cel i jego osiągnięcie. Punkt, do którego powoli zmierzamy, gdy go zdobędziemy, radość rozleje się w umyśle. Zdaje się wówczas, że pewne decyzje i w końcu postępowanie, zostają w pełni podporządkowane jakiejś jednej idei, swoistej idée fixe, przyświecającej na drodze do upragnionego celu. Idea celu w takiej postaci zakrywa realność, rzeczywistość świata wokół. Z jednej strony, takie postępowanie chronić może przed szaleństwem, a z drugiej, choć wydaje się całkowicie rozsądne zarówno jej autorowi jak i innym ludziom, to dochodzić może do całkowitego zdominowania myślenia i życia człowieka przez taką idee. Nie ma bowiem nic bardziej mylnego jak wiara w moc i potęgę celu, do którego bez przerwy zmierzamy.

Podczas tej wyjątkowej podróży wielu nie zastanawia się nad drogą, widząc jedynie cel do zdobycia, nie patrzą, jaką drogą idą ani jak idą, nierzadko wcale tej drogi nie widzą. Wówczas ich cel pozostanie nieosiągalny już na zawsze.

Najważniejsza w naszej wędrówce jest więc droga, a dokładniej mówiąc, jakość przebywania na drodze, fakt ile trudu w to wkładamy, ile wyrzeczeń. Od jakości tej drogi zależy też cel do którego zmierzamy. To, w jaki sposób pokonujemy drogę, nadaje wartości celowi. Świat ludzki nie ulegnie zmianie w dniu gdy zostaniemy zaszczepieni, lecz czas, który spędziliśmy w zagrożeniu, pozwoli lepiej zrozumieć sens szczepień czy walki z wirusem np. poprzez noszenie maseczki i mycie rąk. Zresztą, odnosi się to do prawie każdej dziedziny naszego życia, zmienia się tylko cel.

Podążając obraną drogą, podnosząc jakość wędrówki, rozwijamy się, bowiem droga to ciągły proces czegoś, co ciągle trwa, dojrzewa, ewaluuje i zmienia. Gdy cel zostanie osiągnięty, to po prostu jesteśmy jedynie w jakimś punkcie, do którego dążyliśmy, czego oczekiwaliśmy. Gdy jednak odwrócimy uwagę od celu, skupimy się na drodze, nasza podróż dopiero wówczas nabierze znaczenia.

Będziemy też mieli niepowtarzalną okazję, zobaczyć co jest po drodze. Może się okazać, że oprócz dobrze znanego celu, są jeszcze miejsca nie mniej ciekawe i bogatsze w znaczenia.

Tylko podczas tej drogi mamy okazję poznać siebie, wypróbować i sprawdzić swoje możliwości i ograniczenia. Droga sama w sobie jest piękniejsza niż krótka chwila osiągnięcia celu. Droga nie zawsze jest łatwa i szybko możemy się zmęczyć. Gdy zbyt natarczywie zaczniemy szukać nagrody za nasz wysiłek, możemy się na niej potknąć.

Każdy idzie swoją drogą, każdy powinien znaleźć swoją drogę. Zdarzy się nam, że nasze drogi się skrzyżują i na pewnych odcinkach połączą, miejscami będą się przecinać, a w chwilę potem rozwidlać i dlatego zawsze pozostaną to dwie odrębne drogi. Bowiem nas jest dwoje, ty i ja. Cel też nigdy nie będzie tym samym celem, bo drogi za każdym razem będą inne. Takie postrzeganie świata jest fenomenologicznie odmienne od złudzeń, którymi karmieni jesteśmy w mediach, bowiem sprzedają one cel, a nie drogę. Pomyślcie o tym.

w głębokim lesie trudno dokonać wyboru, którą z dróg wybrać
1

Zapraszam do dołączenia do grona moich subskrybentów!
Dzięki temu zyskasz dostęp do jeszcze większej liczby fascynujących historii, a ja będę mógł kontynuować pracę, dostarczając Ci treści na najwyższym poziomie. Nie przegap żadnego z moich wpisów, które dostarczą Ci wiedzy, inspiracji i rozrywki. Zapisz się już dziś i dołącz do grona moich Czytelników! Zapraszam Cię serdecznie.

Add Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.