Odnajdź spokój i szczęście – zaginiona historia Buddy

Dawno, bardzo dawno temu w odległych czasach, kiedy technologia była jeszcze na początku swojej drogi, Budda postanowił założyć konto na Facebooku. Był bardzo ciekawy świata, tego wszystkie co go otaczało, ciekawy był też ludzi, którzy szukali drogi do oświecenia.

Usiadł więc pewnego popołudnia przed klawiaturą komputera, który udało mu się wcześniej za bezcen kupić u jednego z wędrownych kupców w pobliskiej wiosce. Przez chwilę, wpatrywał się w ciemny jeszcze ekran, zastanawiając się jak rozpocząć to niezwykłe spotkanie i dokąd go ono zaprowadzi. Już po chwili wiedział, że pierwszym krokiem ma być utworzenie profilu, lecz jak go nazwać? Po chwili zastanowienia wybrał imię Siddhartha Gautama, które brzmiało dla niego bardzo odpowiednio, był bowiem księciem zamieszkującym w zamku pełnym wygód i luksusów. Następnie wybrał zdjęcie, na którym był uśmiechnięty i spokojny. Przyciął je odpowiednio, by spełniało wymagania i przesłał je na chwilę temu utworzony profil.

Od tego dnia, gdy stworzył swój profil w mediach społecznościowych, zaczął coraz więcej chwil spędzać przed komputerem. Z zaniepokojeniem spostrzegł też, że nie ma już tyle czasu na spotkania z ludźmi jak wcześniej. Będąc wciąż aktywnym online, nie był w stanie pomagać ludziom tak, jak tego pragnął. Choć korzystanie z Facebooka pozwalało mu na nawiązywanie kontaktu z ludźmi z całego świata i dalekimi krewnymi, wirtualna interakcja była dla niego jedynie zastępstwem dla rzeczywistej relacji z drugim człowiekiem. Odczuwał, że kontakt przez internet nie pozwala mu na dotarcie do ludzi w tak głęboki sposób, jak to miało miejsce w rzeczywistości.

Z tego powodu, Budda postanowił drastycznie zmniejszyć ilość czasu, jaką poświęcał na korzystanie z Facebooka, a skupić się na rzeczywistych spotkaniach z ludźmi, którzy potrzebowali jego pomocy. To właśnie wtedy upewnił się, że prawdziwe wsparcie i pomoc duchowa są możliwe tylko poprzez osobiste spotkania i rozmowy z innymi ludźmi, a nie poprzez choćby najlepsze aplikacje i portale społecznościowe reklamujące się jako ułatwiające spotkania z bliskimi.

Od tej pory, choć nadal korzystał z Facebooka, Budda zaczął bardziej doceniać znaczenie osobistych interakcji. Przekonał się, że pomaganie ludziom i dzielenie się swoimi przemyśleniami w bezpośrednim kontakcie z drugim człowiekiem, ma o wiele większy wpływ na życie innych niż rozmowy prowadzone przez ekran. Zdał też sobie sprawę, że wirtualny świat nie może zastąpić rzeczywistego życia, że ludzie potrzebują prawdziwych interakcji, aby rozwijać się i odnajdywać spokój.

Kiedy dostrzegł, jak wiele czasu mija bezproduktywnie przed monitorem, sycąc jedynie jego najprymitywniejsze odruchy, postanowił wprowadzić do swego życia metodę Kaizen. Metoda ta miała mu pomóc efektywniej zarządzać czasem i skupić się na rzeczach, które były dla niego najważniejsze.

Zaczął od drobnych kroków, wprowadzając niewielkie zmiany w swoim codziennym harmonogramie. Na przykład, zaczął wstawać 10 minut wcześniej, aby mieć więcej czasu na medytację, zaczął chodzić na dłuższe spacery w ciągu dnia, by mieć więcej czasu na kontemplację otaczającego go świata, a także zaczął korzystać z technik redukujących stres, takich jak głębokie oddychanie.

Dzięki tej metodzie Budda zaczął odczuwać większą równowagę i spokój w swoim życiu. Zauważył, że skupienie się na jednej rzeczy naraz i wykonywanie jej z pełnym zaangażowaniem, pozwalało mu osiągać lepsze wyniki w krótszym czasie, niż gdyby próbował jednocześnie robić wiele rzeczy. Bowiem rzeczywistość, w której zwolnimy i skupimy się na tym, co jest dla nas ważne, pozwala na bycie bardziej zaangażowanym i efektywnym.

Ponadto, dzięki praktyce Kaizen, Budda zaczął z większą łatwością wprowadzać pozytywne zmiany w swoim życiu. Przestał skupiać się na tym, co mu nie wychodziło, a zaczął koncentrować się na małych krokach, które prowadziły do większych zmian. Dzięki takim zmianom miał więcej czasu na osobiste spotkania z ludźmi i pomaganie im w osiągnięciu spokoju i harmonii. Odkrył też przy okazji, że jednym z kluczowych elementów w jego praktyce duchowej była umiejętność zarządzania swoim czasem i skupienie się na tym, co naprawdę jest dla niego ważne.

Podsumowując, Budda nie tylko zrezygnował z Facebooka, ale dzięki praktyce Kaizen, nauczył się lepiej zarządzać swoim czasem i skupiać się na rzeczach, które były dla niego najważniejsze. Dzięki temu mógł skuteczniej pomagać innym ludziom i kontynuować swoją duchową praktykę z większą łatwością i spokojem.

Szukając głębszego sensu życia, powinniśmy zrezygnować z leniwego, pełnego luksusów życia. Nie oznacza to całkowitego życia w ubóstwie, należy po prostu odłożyć na bok pośpiech i nieprzerwany bieg donikąd. Jeżeli książę Siddhartha Gautam potrafił wcielić techniki Kaizen do swego życia to dlaczego tobie miałoby się to nie udać? Każda droga, bez wyjątku, ma swój początek i swoje rozpoczęcie. Dokąd nią dojdziesz – decydujesz tylko sam. Nikt i nic nie podejmie za Ciebie żadnej z ważnych decyzji.

  • Porzuć przypuszczenia i godzenie się na sprawy takimi, jakimi są one obecnie.
  • Bądź proaktywny w rozwiązywaniu problemów i znajdowaniu na nie odpowiedzi, choćby wydawało się tobie, że są to pytania bez odpowiedzi.
  • Nie akceptuj status quo, nic nie jest takie samo ani sobie równe, różnice istnieją zawsze.
  • Porzuć perfekcjonizm i przyjmij postawę iteracyjną – wielokrotnie powtarzaj to, co masz do zrobienia i za każdym razem staraj się to ulepszyć. Pamiętaj, że stare fotografie mają swój urok także dlatego, że zawierają błędy, które dziś można już naprawić.
  • Gdy tylko zauważysz błędy, zwolnij i poszukaj innych rozwiązań.
  • Jeśli twoim celem jest utrzymanie swego miejsca pracy, stwórz dookoła siebie takie środowisko, w którym nie tylko ty, lecz każdy czuje się upoważniony do wniesienia wkładu.
  • Nie akceptuj problemu, który wszystkim wydaje się oczywistym; zapytaj pięć razy „dlaczego”, aby dotrzeć do pierwotnej przyczyny.
  • Podglądaj i ucz się od innych, zbieraj informacje, pytaj, porównuj opinie.
  • Użyj swej kreatywności, aby znaleźć proste rozwiązania, ulepszenia, pamiętaj, że małe zmiany w nawykach będą prowadziły do ogromnych zmian w życiu.
  • Nigdy nie przestawaj się doskonalić bądź świadomy zmian i mocy wypowiadanych słów.
0

Zapraszam do dołączenia do grona moich subskrybentów!
Dzięki temu zyskasz dostęp do jeszcze większej liczby fascynujących historii, a ja będę mógł kontynuować pracę, dostarczając Ci treści na najwyższym poziomie. Nie przegap żadnego z moich wpisów, które dostarczą Ci wiedzy, inspiracji i rozrywki. Zapisz się już dziś i dołącz do grona moich Czytelników! Zapraszam Cię serdecznie.

Add Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.