Slow down, just a little bit

Pewnego dnia, Jacek, młody mężczyzna, zdał sobie sprawę, że musi zmienić swoje życie. Był zmęczony dniem po dniu, który mijał bezproduktywnie i bez celu. Jego celem stało się więc zaangażowanie w życie i osiąganie celów. Pewnego dnia, siedząc na ławce w parku, usłyszał starszego mężczyznę, który rozmawiał ze swoim wnukiem. Mężczyzna powiedział: „Zwolnij, aby być bardziej zaangażowanym”. To poruszyło Jacka, więc zbliżył się do mężczyzny i poprosił o rozmowę.

Starszy jegomość powiedział Jackowi, że często zauważa, że ludzie są teraz tak zajęci swoimi codziennymi obowiązkami, że zapominają o tym, co jest naprawdę ważne. W rzeczywistości, kiedy zwolnimy i zaczniemy skupiać się na tym, co jest dla nas ważne, dopiero wówczas jesteśmy w stanie być bardziej zaangażowani i efektywni w tym, co robimy. Dotyczy to zarówno dorosłych, jak i dzieci.

Rzeczywistość, w której zwolnimy i skupimy się na tym, co jest dla nas ważne, pozwala na bycie bardziej zaangażowanym i efektywnym. Kiedy śpieszymy się do „nikąd”, nasze myśli i działania stają się rozproszone, prowadzi to w końcu do nieefektywności i braku zaangażowania w to, co robimy. Gdy jednak zaczynamy zwracać uwagę na nasze priorytety i skupiamy się na tym, co jest naprawdę ważne, jesteśmy w stanie skupić naszą energię i całą uwagę. Taki stan pozwala nam na osiąganie zamierzonych celów w sposób bardziej efektywny i świadomy. W ten sposób, nasze życie staje się bardziej znaczące i satysfakcjonujące.

Wyobraźmy sobie taką sytuację, gdy spiesząc się gdzieś, może by zdążyć coś kupić, przestajemy skupiać się na sygnalizacji drogowej, znakach. Pędzimy przed siebie bez opamiętania. Tam, gdzie trzeba się zatrzymać, nawet nie zwalniamy, tam, gdzie trzeba zauważyć ograniczenie prędkości – przyśpieszamy. Jaki będzie tego efekt? Mandat w kieszeni, a upragnione produkty wciąż na sklepowych półkach. Świadome i mądre pokonywanie nakreślonej sobie drogi daje możliwość nie tylko bezpiecznego przybycia na metę, ale też zaowocuje sukcesem w zaplanowanych wcześniej zakupach.

Skąd w nas taki pęd?
Media, takie jak prasa, telewizja i radio, często promują złe wiadomości, takie jak pożary, katastrofy i zabójstwa, ponieważ tego typu informacje generują większe zainteresowanie i oglądalność, a to przekłada się bezpośrednio na ich zysk. Ludzie są bardziej skłonni do wyboru programu telewizyjnego lub gazety, w której jest coś sensacyjnego niż tego, gdzie są tylko dobre, przyjemne wiadomości. Media koncentrują się na tym, co jest wartościowe dla ich biznesu, a to z kolei oznacza, że będą one kontynuować promowanie złych wiadomości, ponieważ to one na tym zyskują najbardziej.

Tu warto zauważyć, że media zaczynają zdawać sobie sprawę z negatywnego wpływu, jaki takie informacje mają na społeczeństwo, i coraz częściej starają się równoważyć swoje treści, pokazując także pozytywne wiadomości i historie. Wiele stacji telewizyjnych i gazet ma także działy poświęcone dobrym wiadomościom i historiom, aby pomóc ludziom utrzymać pozytywne nastawienie i zachęcać do działania w dobrym celu.

Fenomen związany z promowaniem złych wiadomości w mediach jest wynikiem ludzkiej natury. Ludzie są z natury ciekawi i zainteresowani tym, co dzieje się w ich otoczeniu, zwłaszcza jeśli jest to coś niezwykłego lub nieoczekiwanego. Dlatego też, kiedy media pokazują coś sensacyjnego, takiego jak pożar, katastrofa lub zabójstwo, ludzie często są bardziej skłonni do tego, aby się tym zainteresować. Oprócz tego ludzie często uważają, że złe wiadomości są bardziej istotne niż dobre wiadomości, że złe wiadomości pomagają im zrozumieć i zapobiegać zagrożeniom. Warto nadmienić, że są też i tacy, którzy dobre wiadomości uważają za zbyt idealistyczne i nierealistyczne, aby być prawdziwe, co powoduje, że stają się one dla nich mniej interesujące.

Życie w pośpiechu, bez większego zaangażowania w to, co się robi, co się mówi i co pisze, sprawia ostatecznie, że ludzie jeszcze bardziej skupiają się na złych wiadomościach, a to z kolei, ma negatywny wpływ na ich zdrowie emocjonalne i psychiczne. Warto odnaleźć balans, pewną równowagę pomiędzy dobrymi i złymi wiadomościami, aby uniknąć negatywnych skutków dla naszego dobrego samopoczucia.

Możliwe jest, że ludzie, którzy uważają, że dobre wiadomości są nierealistyczne, mają pewne trudności z rozumieniem świata i percepcją rzeczywistości. Mogą być przyzwyczajeni do patrzenia na świat już tylko przez pryzmat negatywnych wiadomości i informacji, co może wprowadzać ich w błędne przekonanie, że dobre rzeczy nie zdarzają się tak często.

Świetnym tego przykładem są „echo chambers” lub „filter bubbles”. Oba terminy odnoszą się do zjawiska, w którym algorytmy i filtry stosowane przez platformy społecznościowe dostosowują wyświetlane użytkownikom treści do ich wcześniejszych działań i preferencji. W rezultacie użytkownicy są narażeni głównie na treści, które potwierdzają ich istniejące poglądy i interesy, a rzadziej są eksponowani na inne perspektywy i poglądy. W efekcie stają się narażeni na dezinformację, a rozmowy między ludźmi o odmiennych poglądach stają się trudne lub niemożliwe. Ten, kto choć raz spróbował wyrwać się z tego ciemnego zaułka, dokładnie wie, jak ciężko jest odszukać wiadomości, które leżą na przeciwległym brzegu ich zainteresowań.

Należy pamiętać, że percepcja świata jest subiektywna i zależy od wielu czynników, takich jak nasze wcześniejsze doświadczenia, nasze wartości i przekonania, a także źródła informacji, z których czerpiemy wiadomości. Dlatego ważne jest, aby być otwartym na różne perspektywy i uważnie wybierać źródła informacji, aby uniknąć uprzedzeń i błędnych przekonań. Ogromnie jest więc to ważne, by nieco zwolnić, pozwolić dobrym wiadomościom do nas dotrzeć. Zacznijmy skupiać się na tym, co jest dla nas naprawdę ważne. Angażujmy się w życie.

Oto kilka podpowiedzi, które mogą pomóc w uważnym wybieraniu źródeł wiadomości:

  1. Zwróć uwagę na różnorodność źródeł informacji: Upewnij się, że czerpiesz informacje z różnych źródeł, takich jak różne media, witryny internetowe, blogi i inne źródła, które reprezentują różne perspektywy i opinie.
  2. Sprawdź wiarygodność źródeł: Przed udostępnianiem lub komentowaniem wiadomości, upewnij się, że źródło informacji jest wiarygodne i rzetelne. Możesz to zrobić, sprawdzając, czy źródło jest związane z zaufanymi organizacjami, czy jego treści są potwierdzone przez inne źródła.
  3. Bądź krytyczny: Zawsze krytycznie podchodź do wiadomości i informacji, nie przyjmuj ich bezkrytycznie. Upewnij się, że rozumiesz kontekst i perspektywę, z której pochodzą.
  4. Unikaj źródeł, które promują fake news lub nieprawdziwe informacje: Zawsze unikaj źródeł, które publikują nieprawdziwe informacje lub fake news, ponieważ te źródła mogą wprowadzać Cię w błąd i zakłócać Twoją percepcję rzeczywistości.
  5. Weryfikuj informacje: Jeśli masz wątpliwości co do wiarygodności informacji, zawsze weryfikuj je, korzystając z różnych źródeł i uważnie analizując kontekst i perspektywę.

Jacek tego dnia nie miał już więcej wątpliwości, był pewien swojej decyzji, którą świadomie podjął. Zdał sobie sprawę, że jego życie stało się nudne, bezproduktywne i bezcelowe nie dlatego, że ktoś podjął taką decyzję za niego, lecz dlatego, że to on sam potrzebował nieco zwolnić, zastanowić się i bardziej zaangażować we własne istnienie. Jacek postanowił również zmienić źródła informacji, które wpływały na niego negatywnie i unikać sytuacji, które go przygnębiały i ostatecznie zdominowały złymi słowami.
Ty też możesz być jak Jacek – zwolnij, włącz myślenie.

0

Zapraszam do dołączenia do grona moich subskrybentów!
Dzięki temu zyskasz dostęp do jeszcze większej liczby fascynujących historii, a ja będę mógł kontynuować pracę, dostarczając Ci treści na najwyższym poziomie. Nie przegap żadnego z moich wpisów, które dostarczą Ci wiedzy, inspiracji i rozrywki. Zapisz się już dziś i dołącz do grona moich Czytelników! Zapraszam Cię serdecznie.

Comments 2

  • MaB05/02/2023 at 7:50 am

    W mediach ciągle obecny jest Eros i Tanatos i odwieczna walka śmierci i miłości, lub miłości i lęku – jak twierdzą inni. Jedno jest dla mnie pewne, śmierć to koniec życia, a miłość pokonuje w wielu wypadkach śmierć i trwa pomimo jej zaistnienia.
    Do mnie przemawia bardziej współczesne swtierdzenie, że wszechświat jest holograficzny. i kazdy z nas doświadcza tego, co kreuje mu w danej chwili jego mózg. W ten sposób albo przyciąga podobieństwa – rzeczywistość, którą doświadcza lub już doświadczył, albo dla odmiany “lustra”, dzięki którym doświadcza nowego i się uczy. I to jest proces. Nie sposób się zatrzymać w tej drodze..
    Dziękuję, to bardzo ciekawy temat..

    • Dariusz05/02/2023 at 1:55 pm

      Pięknie dziękuję za odwiedziny i bardzo ciekawy komentarz, to nie zdarza się często jeśli chodzi o takie tematy. Mam nadzieję, że Cię to zainteresowało. Otwarta książka internetowych wpisów i komentarzy pod nimi, nie jest zawsze prawdziwa. Czasem wystarczą dwa słowa, góra trzy i na tym kończy się cała rozmowa. Czasem trzeba odłączyć się od TV, zwolnić nieco, podjąć wysiłek i pomyśleć. Napiszę też słów kilka od siebie.

      Stwierdzenie, że śmierć i miłość to wieczna walka, jest jednym z najstarszych i najbardziej uniwersalnych tematów w historii ludzkości, a wszelkie przeciwieństwa między nimi stanowią niekończące się źródło inspiracji dla sztuki, kultury czy filozofii. W kontekście miłości i śmierci istnieją różne podejścia, opinie i rzeczywiście jedna koncepcja zwraca na siebie uwagę: miłość może przetrwać nawet po śmierci! Miłość jest więc życiem, a czyż to właśnie nie jest fundament wielu religii? Miłość może być źródłem nadziei po utracie najbliższej osoby. Miłość w swój specyficzny sposób przynosi ukojenie i pocieszenie.

      Koncepcja wszechświata postrzeganego niczym hologram i doświadczanie rzeczywistości na podstawie tego, co kreuje nasz mózg, jest ciekawą alternatywą dla tradycyjnego pojmowania świata, która może otworzyć przed nami zupełnie nowe perspektywy. Taka koncepcja wydaje się też bliższa filozofiom Wschodu. Niezwykle ważnym jest postawienie sobie za priorytet ciągłej możliwość rozwijania i poszerzanie swoich horyzontów oraz akceptowanie procesu ciągłego uczenia się, a także zmian. To pozwala lepiej rozumieć świat, w którym żyjemy i przede wszystkim samych siebie. Przemijanie, na stałe wpisane jest w nasze życie. Żyjmy więc miłością tu i teraz, drugiej szansy, nie będzie.

  • Add Comment

    This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.