Dziady

Wieczór Dziadów, ten sam co wieszcz czytelnikom swym spisywał wołając:

Bo słuchajcie i zważcie u siebie,
Że według Bożego rozkazu:
Kto za życia choć raz był w niebie,
Ten po śmierci nie trafi od razu.”

Dziady cz. IV – A. Mickiewicz

Dziady

Lecz mi jeno dłonie jego ogarnąć wspomnieniem, te pachnące atramentem, a oschłą rodaków próżność zamienić w cytat jeszcze jeden:

„Są takie bezcielesne rzeczy, są zjawiska,
Co mają byt podwójny jak bliźnięca owa
Moc, co razem z materii i ze świata tryska –
I razem tworzy bryłę, i cień w sobie chowa.

Tak dwulice Milczenie: razem brzeg i morze,
Ciało i duch. Pustynne kocha rumowiska,
Świeżą porosłe trawą. Są w nim jakieś zorze,
Jakieś ludzkie pamiątki, więc się go nie trwożę,
Choć łzy mi płyną. N i g d y – dźwięk jego nazwiska.

To Milczenie cielesne: żadna zła potęga
Nie tkwi w nim, więc spokojny bądź u jego progu,
Lecz jeśli kiedy z losów woli nieodmiennej
Stanie przed tobą jego cień – elf bezimienny,
Co nawiedza samotne miejsca, gdzie nie sięga
Ludzka stopa – natenczas duszę poleć Bogu!”

Milczenie – E.A. Poe

 Dziady

5

Add Comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.